Witajcie!
Juz jakis czas temu postanowilam nauczyc sie szydelkowac,wydawalo mi sie to bardzo proste niestety wcale takie nie jest. Podziwiam te osoby z pod szydelka ktorych wychodza cudne sweterki,zabawki,serwetki,kwiatuszki, itp.
A skoro o kwiatuszkach mowa to sie zawzielam i powstaly moje 2 pierwsze szydelkowe kwiatki:))
Planuje wydziergac sobie na szydelku sweterek na jesien ale nie wiem czy mi sie uda, na pewno powstanie duzo kwiatkow z ktorymi jeszcze nie wiem co zrobie:)))
Nieprzedluzajac oto zdjecia:
Dziekuje wszystkim za odwiedzinki i przesympatyczne slowa w komentarzach:))
Zycze wam udanego konca tygodnia:)))
Asiu, pierwsze kwiaty za płoty ;) Są urocze. Życzę wytrwałości z tym swetrem ;)
OdpowiedzUsuńJa to mam dwie lewe ręce do szydełkowania :) Jakieś tam podstawy znam, ale i tak za trudne dla mnie ...
OdpowiedzUsuńSuper Ci te kwiatuszki wyszły. Mam nadzieję, że i sweterek uda Ci się wydziergać. ;) Ja też chcę strasznie się nauczyć szydełkować, ostatnio nawet zakupiłam w promocji pakiet 4 szydełek w różnych wielkościach za jedyne 3 zł i tak leżą aż najdzie mnie natchnienie, żeby nimi coś zdziałać. ;P
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam na candy do mnie. :-)
Kwiatki piękne :) ja ostatnio sporo dziergam na szydełku, czekam na zdjęcia swetra!
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatki ,trzymam kciuki ,żeby udało ci się zrobić sweterek :))
OdpowiedzUsuńhahaha wygląda na to, że jesteśmy na tym samym etapie:)) jak na razie wychodzą mi tylko kwiatki ale tak mnie wciągły, że narobiłam ich w ilościach hurtowych i doczepiam do czego tylko się da, wczoraj robiłam kolczyki:))
OdpowiedzUsuńNa początku wszystko jest" trudnawe".Kwiatuszki bardzo ładne,a sweterka jestem bardzo ciekawa:)
OdpowiedzUsuńkwiatki super i jak marzycielka napisała można je dodać do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i czekam na więcej ;o)
OdpowiedzUsuńJa też na kwiatkach próbowałam ostatnio...ale mi nie wyszły i jednak szydełko to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńFajniutkie są, bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuń